Niedzielny wpis czyli lajtowy-filmowy. Ostatnio odświeżyłam sobie “Truman Show” (1998) – nowe spostrzeżenia, świeże refleksje. Niby to samo a jednak inaczej. Odczułam niezwykle silną więź z głównym bohaterem;) Bo czyż nie zostaliśmy podobnie zaprogramowani?
Wychowanie, szkoła, normy społeczne – wszystko co nas otacza – wpływa na nas. Do 6 roku życia nasz umysł działa jak “gąbka”, przebywamy wciąż w tzw. “stanie alfa” i chłoniemy wszystko bezkrytycznie. Później szkoła i programowania ciąg dalszy.
Mamy być “dobrymi obywatelami”, nie wychylać się, podążać za aktualnymi trendami, znaleźć sobie tzw. “normalną pracę” i odpoczywać przed telewizorem, który dalej Cię “programuje”. Przy okazji gdzieś po drodze wszczepiają nam “lęk”, by nie szukać zmian i “kompleksy”, by się nie wyróżniać i nie szukać własnej drogi.
Wielu pozostaje na tej ścieżce i żyje w błogiej nieświadomości do końca swych dni.
Czasami jednak zapala się czerwona lampka, że coś tu nie do końca jest w porządku. I znów, większość to ignoruje i przełącza kanał w TV lub klika dalej w Iphonie… Niektórzy jednak coś zapamiętują. I gdy “czerwone lampki” zapalają się coraz częściej – budzi się BUNT, WOLA UCIECZKI i CHĘĆ PRZYGODY….
I wszystko byłoby pięknie i bajecznie, ale MATRIX trzyma Cię w swej sieci i nie chce Cię wypuścić. Im bardziej poszerza się Twa świadomość – tym bardziej “system” próbuje Cię zatrzymać. Rodzina i “przyjaciele” odwołują się do Twojego zdrowego rozsądku, lekarze do Twego zdrowia psychicznego… Pojawiają się przeszkody, utrudnienia. I w tym momencie albo wracasz do swych ciepłych kapci, albo brniesz dalej. Jeśli wybierasz bramkę nr 2 – wszystkie przeszkody utwierdzają Cią w Twej decyzji, w Twojej ścieżce.
Jednak największa burza rozpęta się, gdy zdecydujesz się na “skok”, skok w Nowe, skok w Nieznane, skok w Siebie… Wtedy przeszkody wydawać się będą nie do pokonania, a Strach znów zapuka do Twych drzwi. To ostatni test. Czy na pewno chcesz Nowego Życia? To droga w jedną stronę. Gdy zdecydujesz się uchylić drzwi – to co wydawało się niemożliwe – okaże się możliwe i banalnie proste:)
Czy chcesz się obudzić?
txt. FreeFlow
fot. za Filmweb
nikt szczególny
Bardzo ciekawe spostrzeżenia zwłaszczaa o tej drugiej części bo miałem okazję już kiedyś ogladacć ten film jednak moje spostrzeżenia skończyły się tylko na tym, że odkrywa się jak to wszystko działa(system, ludzie) nawet w ten symboliczny sposób przedstawiony w filmie o tym że to się tak nie kończy (w sensie że odkrywasz i już wszystko jest ok) dowiedziałem się dopiero teraz, spoko wiedzieć takie rzeczy wcześniej widocznie bo bardzo lubiłem duchowość, drążenie rzeczywistości, dzięki za artykuł. Spróbowałbym wrócić do medytacji ale to pewnie już nie w moim domu.. Ryje głowę to że nawet nie zauważyłem (no dobra w pewnym momencie zauwazylem) że mnie wchłonął z powrotem, muszę przemyśleć kiedy to się stało bo chyba nie jestem jeszcze tego świadomy. Dzięki za możliwość wypisania się pod artykułem ale 2 dni bez snu i pustka. chciałbym wrócić do praktyk (np metoda Silvy, medytacja vipassana, dwupunkt, duchowości ciała, i morsowania oraz książek) ale najpierw muszę ogarnąć to co się dzieje w moim życiu i zadbać o najbliższych bo ich krzywdzę. dziękuję
Eco Zen
Możesz zerknąć na medytacje prowadzone na kanale Free Flow : https://www.youtube.com/watch?v=m-b4DDesx_c&list=PL84IRz9euwgP_XMaZzTrXHbGsqNjEW0rX
pozdrawiam serdecznie!