Do ekranizacji “Małego Księcia” podchodziłam trochę sceptycznie. Jednak bardzo milo mnie zaskoczył. To jeden z tych filmów, w których dzieci odnajdą swoją przygodę, a dorośli swoją… Polecam każdemu. By odnaleźć znów siebie. I przypomnieć sobie zapomniane sny…
Cała sztuka polega na tym, by nie zapomnieć dziecka w sobie. By pięlęgnować, kochać, pamiętać. By zachować spontaniczność, nutkę szaleństwa, wiarę w “niemozliwe”…
Film pokazuje świat dorosłych. Może trochę przerysowany, jednak tak realny dla wielu z nas.
Może w okresie urlopowym warto przypomnieć sobie, że “najlepiej widzi się tylko Sercem”. I odszukać Małego Księcia w nas.
Może będzie to początek zupełnie Nowej Przygody….
txt. Maria Flow
fot. Filmweb
Czytaj też:
Jesteś CUDem – “Mały Książę w nas”