“Umysł jest wszystkim. To co myślisz, tym się staniesz” Budda. Zdrowie, choroba, szczęście i niepowodzenia. Wszystko zaczyna się w głowie. Pamiętamy o higienie ciała, często zapominamy jednak o pielęgnowaniu umysłu. Warto czasem policzyć do dziesięciu. Wziąć “mentalny prysznic” po ciężkim dniu pracy. Nasze myśli, nasze nastawienia, lęki i punkty widzenia tworzą naszą rzeczywistość. Warto wprowadzić nawyk dbania o myśli, by wspomóc swe zdrowie, rozwój, szczęście… Jak? Na przykład przez afirmacje, medytacje, relaksacje….

Afirmacja to pozytywne przekonania, które “wtłaczamy” do swojego umysłu. To zmiana negatywnych schematów na pozytywne. To forma “przeprogramowania” naszego umysłu.
Jak pracować z afirmacjami? Możemy je powtarzać rano, wieczorem, w ciągu dnia. Wprowadzić je jako nawyk, element higieny umysłu, odpowiednik codziennego mycia zębów.
Afirmacji możemy też słuchać w stanie relaksu, w ciągu dnia lub przed zaśnięciem, gdy przebywamy w stanie Alfa. Gdy nasz umysł jest wyciszony i zrelaksowany jest bardziej podatny na sugestie.
Z jakimi tematami warto pracować? Tematów jest tyle ile ludzi i ich marzeń. Są jednak tematy uniwersalne takie jak zdrowie, miłość, powodzenie finansowe czy na polu zawodowym…
Dziś proponuję Wam afirmację: “Kocham Moje Ciało”. Pomaga “zakorzenić się” w ciele, zaakceptować je i pokochać. Wspomaga procesy samouzdrawiania, regeneracji, wzmocnienia odporności….
Połóż się wygodnie i płyń za mym głosem….
txt. Maria, flowl.in
fot: YT