Tydzień Grecki w Lidlu to kolejna okazja dla fanów oliwek – do wyboru macie pasty z oliwek, oliwki zielone, kalamata, nadziewane, w plasterkach i oczywiście oliwa z oliwek. Lidl idzie z duchem czasu – nareszcie pojawiły się mleka roślinne!

Przesycona oliwkowym tygodniem hiszpańskim tym razem oszczędnie dobierałam oliwkowe zakupy;) Skusiłam się na oliwki Kalamata oraz oliwę z oliwek – rzeczywiście czuć różnicę w smaku, jeśli porównamy z na co dzień dostępną oliwą.
Tydzień grecki to też raj dla miłośników serów. Chciałam upolować halloumi – cudny ser grillowy (normalnie dostępny w niektórych sklepach za ok. 15-17zł, tu miał być za 9,99zł), niestety ktoś mnie uprzedził… Załapałam się jednak na tradycyjny kozi ser w zalewie solankowej – na prawdę warto.

Lidl wychodzi na przeciw miłośnikom serów kozich (i osobom z nietolerancją mleka krowiego) nie tylko podczas tygodnia greckiego. Do oferty Lidla wprowadzono ser kozi na kanapki (koziej firmy Damnis) o całkiem przyzwoitym składzie (choć karagen daje do myślenia).

Tydzień grecki kusił również słodyczami. Niestety większość była nieciekawie słodzona – syrop glukozowo-fruktozowy +cukier +miód. Jedynym wyjątkiem jest baton typu “sezamek”, w którego składzie znajdziemy tylko sezam i miód. Baton ten jest na stałe obecny w ofercie Lidla i przydaje się zwłaszcza w czasie podróży:)

I na miłe zakończenie. W Lidlu W KOŃCU pojawiły się mleka roślinne: ryżowe i sojowe. Przetestowałam ryżowe (soję w związku z różnymi kontrowersjami i nie pasującym mi smakiem – omijam), jest całkiem smaczne. Skład prosty, bez cukru i chemicznych dodatków. Jedyne co mnie zastanawia to dlaczego UHT??

Jak ktoś zna odpowiedź – może mnie oświecić w komentarzach:)
txt/fot. MariMar
Wyjaśnienie o co chodzi z uht:
http://www.mamkotanapunkciemleka.pl/aktualnosci/mleko-uht-mleko-pasteryzowane-czym-sie-roznia-0
Ok, ale jak to się ma do roślinnego? To z Rossmana ma tez dlugą datę ważności a nie jest UHT.