Kończą się truskawki, jeszcze moment, by je zaprawić i zachować na zimę. Dziś moje 2 ulubione sposoby przechowywania truskawek na zimę – mrożenie +konfitury.
Mrożenie
Moja ulubiona “forma” truskawek w wersji zimowej.
Potrzebne będą:
- truskawki
- blender
- plastikowe pojemniki np. po lodach
- wolne miejsce w zamrażarce
Truskawki płuczemy, obieramy z “ogonków” i blendujemy. Truskawkową masę wlewamy do pojemników i pakujemy do zamrażarki.
Idealnie sprawdza się jako mus do deserów, budyniów, kaszek lub do samodzielnego spożycia:)
Konfitury truskawkowe
Przygotowujemy podobnie jak konfitury czereśniowe.
Konfitura krok po kroku:
- Płuczemy truskawki, by oczyszcić z piasku. Czasem trzeba płukać 2-3 razy, jeśli są mocno opiaszczone.
- Odrywamy ogonki i odrzucamy egzemplarze uszkodzone, podgniłe, spleśniałe.
- Wrzucamy do garnka i dodajemy ciut wody, by owoce nie przywierały do dna.
- Dosładzamy minimalnie dla “konserwacji”. Tym razem dodałam odrobinę brązowego cukru i kardamonu. Kardamon dodaje oryginalnego “smaczku” i dodatkowo pomaga zachować świeżość zapraw. Do dosładzania można też użyć miodu, który konserwuje podobnie jak cukier, lecz jest zdrowszy:) Ksylitol słodzi, ale niestety nie konserwuje, więc jeśli lubicie ksylitol, możecie go dać, ale uzupełnić odrobiną miodu lub cukru brązowego.
- Gotujemy. U mnie 2-3h, na małym ogniu. Truskawki mają być lekko “szkliste”, powinno też odparować trochę płynu. My lubimy truskawki w “sosiku”, fajnie pasuje np. do porannych owsianek lub deserów. Jeśli chcecie, by masa była bardziej “zwarta” możecie dłużej gotować lub dodać agaru. Pamiętajcie o mieszaniu masy, by konfitura nie przywarła do dna i się nie przypaliła.
- Wyparzamy słoiki i nakrętki gorącą wodą, zaraz po zagotowaniu. Niektórzy dezynfekują w gorącym piekaniku, ale wtedy trzeba je też dokładnie umyć przedtem… Przy wyparzaniu usuwamy też ewentualny kurz i drobne zabrudzenia.
- Nakładamy konfiturę do słoików i porządnie zakręcamy.
- Pasteryzujemy w garnku z wodą. Na dno układam gazety lub tekturkę, można też starą szmatkę, by słoiki nie stukały o dno. Woda ma sięgać tak ok. 1,5 cm poniżej zakrętki. Gotujemy ok. 20 minut.
- Wyciągamy z garnka, opisujemy i chowamy do piwnicy
Smacznego!
txt/fot. Marija