Jon Snow w “Pompejach” nie musi się martwic, że “Winter is coming”… Ma inny “gorący” problem… Film “Pompeje” to romantyczne kino katastroficzne, dobre na relaks weekendowy. A jaki z niego morał?
Jon Snow na gorąco… Niektórzy twierdzą, że brzuszek jest doklejony ;)
Strona wykorzystuje pliki cookies w celach wskazanych w polityce prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies, w zakresie odpowiadającym konfiguracji Twojej przeglądarki. RozumiemWięcej