Po pierwsze musisz uświadomić sobie, że nie ma czegoś takiego jak bunt dwulatka:) Hasło to stawia w opozycji rodzica i dziecko jako dwie strony konfliktu, a to tylko zaognia sytuację. Twoje dziecko nie jest Twoim wrogiem. Nie robi Ci na złość. W wieku około 2 lat przechodzi czas przemian – z łatwego do ogarnięcia bobasa zmienia się w samodzielna jednostkę, która uczy się sama radzić sobie w świecie, bez stałej opieki mamy czy taty. Te umiejętności są niezbędne na placu zabaw, w przedszkolu, a później w dorosłym życiu…
