67 Komentarzy

  1. Daga

    I właśnie dlatego nie kupuję kosmetyków w drogerii i stawiam na te z naturalnym składem, z mojej ulubionej i przede wszystkim zaufanej marki.

        • Baklawa

          A czy może się zdarzyć , że jakoś zaszkodzą nam kosmetyki naturalne? Jakoś będą zbyt wysuszać skórę, albo przeciwnie, zacznie się bardziej przetłuszczać ?
          @OlkaW chyba trzeba czytać etykiety, najlepiej te z tyłu ze składem. Na pewno jak sa jakieś parabeny, SLS, to nic dobrego nie wróży.

          • Eco Zen

            Tak, jak w przypadku “standardowych” kosmetyków musisz dopasować do siebie, do swojej skóry.
            Jak np. weźmiesz naturalny krem ale np. tłusty, do i tak tlustej skóry, mogą pojawić się wypryski…
            Mi np. nie pasowały kremy do twarzy Alterry, a pasują lekkie NeoBio.
            Podobnie np. balsamy do ciała wybierasz w zalezności od typu skóry, zapotrzebowań, zapachu, który lubisz….

          • DoradcaZepterOnline

            Te składniki wysuszają skórę, a co gorsza przyzwyczajają ją do stosowania tych gorszych jakością kremów.
            Ada

        • DoradcaZepterOnline

          Cieszy Nas to bardzo! Powiedz proszę jakiej linii kosmetyków Zepter używasz? Swisso logical,czy może La Danza?

          Ada

          • Laura

            @Doradca ja używam swisso logical.
            @Doradca jmożna gdzieś przetestować wasze kosmetyki?

          • ewelina

            @Laura można się spotkać z nimi, zależy z jakiego miasta jesteś
            @Laura wiesz czy można mieszać dwie linie ze sobą jednocześnie?

          • Baklawa

            @ewelina z tego co widziałam na stronie to sporo miast ma swoje biura, na pewno wszystkie największe :) a wiesz jak dostać się na takie spotkanie?
            @ewelina a w sumie po co mieszać ? nie lepiej i zdrowiej dla skóry stosować jedną linię? nie będą się ze sobą gryzły?

          • pokora

            @Baklawa może trzeba się umówić telefonicznie jakoś? Albo po prostu podejść i zapytać?
            @Baklawa ja ją rozumiem, mają tyle fajnych kosmetyków, że nie idzie się zdecydować ;>

          • DoradcaZepterOnline

            Witaj Laura, Swisso Logical to seria oparta o wyciąg m.in. z Echinacei , idelana linia nawilżająca do cery wrażliwej.
            Laura, zapraszam Cię do Biura Obsługi Klienta w każdym większym mieście.
            /witaj Ewelina, oczywiście jedna linia kosmetyków nie wadzi drugiej. Jakich produktów używasz?
            Witaj Baklawa, nie będą ze soba kolidowały, aczkolwiek zalecane jest stosowanie jednej serii kosmetyków dla jak najlepszych efektów.
            Witaj Pokora, jaki masz typ skóry? Z jakim problemem się zmagasz? Zaraz coś dobierzemy odpowiedniego.
            Ada Doradca online Zepter International Poland shop.zepter.com.pl doradca@zepter.com.pl

      • Marta

        Tak jak Pani powiedziała też nie ufam kosmetykom w drogeriach, ostatnio Amerykańska Agencja ds Żywności i leków podała informacje, w których popularnych pomadkach znajdziemy OŁÓW! Byłam w szoku! Dlatego polecam kosmetyki firmy Arbonne, nie zawierają żadnej chemii, używam ich od prawie 5 lat i jestem meeeega zadowolona <3 nie zamienie ich na żadną inna markę

      • DoradcaZepterOnline

        Przede wszystkim działają odżywczo na głębokie warstwy skóry, a nie tylko powierzchniowo. Skuteczność potwierdzona licznymi badaniami i certyfikatami. Dodatkowo działanie dogłębne pozostawia efekt na dłużej, niż tylko wypełnione w kilka dni powierzchniowe bruzdy
        Ada

        • baklawa

          @Doradca czyli można uznać, że stosowanie naturalnych kosmetyków może nam zastąpić jakieś zabiegi u kosmetyczki ?
          @Doradca Zastanawiam się czy naturalne kosmetyki różnią się czymś znacząco od tych drogeryjnych ? Słyszałam, że szampony się nie pienią, ale co z kremami ?

    • Małgorzata

      Ja akurat kupuję w drogeriach kosmetyki. Na przykład w Naturze można kupić kosmetyki z super składem z różnych firm, np. Sylveco (tu nie muszę czytać składów bo wszystkie są super – tej samej firmy jest Vianek i Biolaven), Natura Syberica (tu akurat trzeba czytać składy, ale niektóre są rewelacyjne), Orientana (też super skład).

  2. pola

    od tylu lat malowalam henna venity nie czytalam skladu pisali nie zawieraamoniaku ulepszaczy parabenow rezorcynyi PPD wlosy ladne blyszczace ale po latach nie jest dobrze alergia wlosy byle jakie przeczytalam sklad izle mi sie zrobilo cala tablica mendelejewa rakotworcze peg-12 dimethicone ,peg75 lanolin.cocamidopropyl betaine,ethanolamine pochodna amoniaku.alkohol denat,ZAKAZANE methylchloroisothiazolinone,methylisothiazolinone,BHT,benzyl salicylatesilnie niebezpieczny,hexyl cinnamal, butylphenylmethylpropinal,tetraaminoprimidine sulfate ,3-nitro-p-hydroxyethylaminophenal, n-bis(2-hydroxyethyl)-2-nitro-p-phenylenediamine i propelyne glycol tyle lat malowalam tym i sie boje ze moje klopoty z moim zdrowiem moga byc moja wina ze nie czytalam skladu

    • Małgorzata

      “od tylu lat malowalam henna venity nie czytalam skladu pisali nie zawiera …” – ale już nie napisali, co zawiera. To nie jest henna tylko farba chemiczna bez amoniaku oparta na solach amonowych (pochodna amoniaku) a jako barwnik użyta henna (lawsonia), takie dziwne połączenie henny z chemią; duży napis HENNA wprowadza w błąd i jest oszustwem jak dla mnie. Co gorsza, moja znajoma trzyma to 2 godziny na głowie (nie czytała instrukcji), bo przecież to henna. Powiem więcej polecała mi ten produkt farmaceutka jako naturalną hennę …. Venita wypuściła też naturalną hennę w proszku, ale produkt, o którym tu mówimy to “balsam koloryzujący do włosów”.

  3. Anna

    Bardzo nieprecyzyjny artykuł. Są to jedynie przekopiowane treści, które można znaleźć na pierwszej lepszej stronie. Polecam śledzenie artykułów naukowych, większość w języku angielskim – te są wiarygodne. Jeśli na czymś się nie znamy, nie wywołujmy burzy w sieci. Nie dajmy się zwariować. To, że pewna substancja występuje w składzie kosmetyku nie sprawia, że staje się on od razu rakotwórczy. Pamiętajmy, że wiele z tych chemicznych (o zgrozo!) substancji dodawanych jest w jakimś celu, np. aby uzyskać formę emulsji, zniwelować lepkość produktu itp. Jeśli występują na setnym miejscu w składzie, to jego zawartość jest znikoma, a więc nie ma żadnego wpływu na naszą skórę – cerę. Niektóre z nich są lotne, co oznacza, że całkowicie wyparowują, również nie pozostawiając śladów na naskórku. Składniki naturalne niestety też mają działanie komedogenne, również mogą uczulać. Świetnie, że świadomość społeczeństwa wzrasta i coraz więcej osób czyta składy, ale… Nie dajmy sobą manipulować. ;)

  4. Kuba F

    Nierzetelny artykuł bazujący na mitach, strachu i szerzący niewiedzę.

    Parabeny – najbezpieczniejsze konserwanty jakie wymyślono. Proszę sprawdzić jakie są wieloletnie efekty testowania na noworodkach z Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie.Jako jedyne z konserwantów, które nie dały żadnych rekordów.

    Żaden z PEG-ów nie może zawierać składników rakotworczych.

    SLS – nigdy nie jest stosowany jako pojedynczy składnik, więc jego potencjał jest zminimalizowany. Napewno bzdurą jest pisanie że przedostaje się przez skórę. Jako substancje silnie zjonizowana nie ma mozlwiości przedostania się przez barierę skórną.

    Niestety w internecie każdy może pisac co tylko chce. W zwiazku z tym informacje wyczytane np na takim blogu są bardzo mało wiarygodne.

    To co Was może uczulać to kompozycje zapchowe. Moga to także być ekstrakty roslinne. Także raczej sugerowałbym unikanie kosmetyków zaperfumowanych.

    • Marta

      Kuba, czy tylko ty tu jesteś rozsądny? Im dalej czytałam, tym bardziej nie mogłam uwierzyć w powielane, chyba metodą kopiuj wklej, bzdury zawarte w tekście. Zaczynając od tego, że kosmetyki mogą nam ‘zanieczyścić’ organizm (tylko nie wiem jak, skoro żadna substancja nie wniknie głębiej niż w naskórek -oczywiscie nie mówię tu o produktach aptecznych) poprzez działania rakotwórcze, a kończąc po prostu na niewiedzy. Ja bym miała radę, zamiast dać się zwariować tanim chwytom marketingowym (w końcu mity często powtarzane, stają się’prawdą’) to radziłabym sprawdzać takie informacje u zaufanych źródeł (raczej publikacje naukowe, a nie, bo ktoś gdzieś coś napisał), pójść na wykład, jako wolny słuchacz, a najlepiej podjąć studia w tym kierunku.

  5. Kasia

    Kilka dni temu wraz z partnerem użyliśmy “naturalnego” żelu pod prysznic “Neobio”. Potwornie on uczula!!! Jestem wysypana na udach i łydkach, a chłopak męczy się ze swędzeniem krocza. Koszmar. A niby sama natura. Dodam, że do tej pory nie mieliśmy żadnych alergii

  6. Cześć! Wiele artykułów na Twojej stronie jest ciekawa i warta uwagi. Jednak powyższy artykuł o rzekomo szkodliwych kosmetykach nie jest do końca rzetelny i nie mogę się zgodzić z informacjami, które zamieściłaś. Każdy kosmetyk wprowadzony legalnie na rynek europejski ( w tym również polski) jest bezpieczny dla naszego zdrowia. Każdy z nich musiał przejść pozytywną ocenę bezpieczeństwa, którą przeprowadza wykwalifikowany ekspert – to jest wymóg prawny. Nie ma takiej możliwości, aby jakikolwiek kosmetyk wprowadzony na rynek, bądź jego składnik, mógł nam szkodzić. Substancje, które wyżej wymieniłaś są przedmiotem często publikowanych w internecie nierzetelnych doniesień, które przez wiele profesjonalnych organizacji medycznych zaliczane są już do tzw. “mitów medycznych”.
    Nie ma znaczenia,czy producent deklaruje go jako naturalny/ekologiczny etc czy też nie, każdy kosmetyk sprzedawany legalnie, jest całkowicie dla nas bezpieczny i nie zawiera żadnych toksycznych składników.
    Gorąco polecam śledzenie mojego bloga, w którym będę zgłębiać tematykę bezpieczeństwa kosmetyków: http://cosmeticsafetyfacts.pl/

    Pozdrawiam :)

    • Eco Zen

      Chciałabym by bylo tak jak mówisz.
      Niestety tak nie jest.
      Dobrym przykladem są np parabeny coraz częściej usuwane i uznawane za niebezpieczne – jednak wciąż obecne w kosmetykach.

      Wiele osób wraca do zdrowia i pozbywa się alergii po “wyczyszczeniu lazienki”:)

      Życzę owocnych poszukiwań!

      • Anik

        Dokładnie – zgadzam się w 100 % z Eco zen
        ja dłuugo nie mogłam dojść co jest przyczyną mega ran i wulkanów – przy redukowaniu wyszło: talk, propylene glycol, parafina – same “zatwierdzone”.
        Wiele farb do włosów znanej marki nie jest dopuszczone w Kanadzie czy Japonii, to samo z niektórymi rodzajami filtrów przeciwsłonecznych. Gdybym nie spuchła po którymś farbowaniu produktem z tzw. górnej półki (farbowałam przez 15 lat) w życiu nie zainteresowałabym się FAKTYCZNĄ TOKSYCZNOŚCIĄ wielu substancji dopuszczonych do obrotu na podstawie niewystarczających testów !!!!
        edukacja edukacja i jeszcze raz edukacja :)

        • Marta

          No właśnie, edukacja, edukacja i jeszcze raz edukacja. Czy to, że mnie uczulą truskawki, to znaczy, że są toksyczne? To, że dla Ciebie coś jest nieodpowiednie, nie znaczy, że dla mnie też będzie. Skóra to taki organ, który ma różne predyspozycje u każdego z nas (serio,serio!).

          • HOLLY

            dziecko drogie, fakt, że obecnie mamy tyle alergii na owoce wynika z tego, że jest do jej produkcji i hodowli stosowana straszna chemia. Jak to mowi znajomy rolnik, bez chemii nic nie wyhodujesz, bo wszystko zjedzą robaki. Pryskają więc co kilka dni i zawsze po deszczu, a czym pryskają, spradz sobie sama. Truskawki nie uczuliby nikogo gdyby nie fakt czym są popryskane. I tak, mozna smialo stwierdzić, że warzywa i owoce są poniekąd toksyczne.
            NA 1 rzut sprawdz czym jest glifosat. Roundap inaczej.

    • Czerwonoskóra

      Jedzenie sprzedawane legalnie powoduje raka i szereg innych chorób, papierosy, alkohol, wszystko legalnie. Chińskie i inne plastiki wywołujące nowotwory a Ty mi piszesz tu i mydlisz oczy jakimiś uczonymi gadkami o ekspertach, badaniach i nieszkodliwości.

    • Ha ha bardzo naiwne podejście PS.tak się składa że przemyśl kosmetyczny jak i farmaceutyczne jest strasznie zkorumpowany i kto ma kasę nawet największy syf uda mu się pezepchnac

    • Eco Zen

      Po prostu trzeba czytać etykiety. Są eko-kosmetyki równiez dla dzeci i fajne pasty dla zębów np. Lavera. Znajdziesz je przeważnie w slepach internetowych – eko-drogeriach.

      Do kąpieli dla dziecka możesz dawać np. olej migdałowy + wywar z rumianku lub nagietka albo kilka kropli olejku z drzewa herbacianego. Mydła w kostce z dobrym składem można znaleźć już w okolicach 3-5zł….

      Wkrótce pojawią się kolejne artykuły o eko-kosmetykach :)

      https://eco-zen.pl/category/eko-kosmetyki/

      pozdrawiam!

  7. […] Parabeny (Parabens) tj. Methyl, Ethyl Propyl i Butyl Parabens – konserwanty przedłużające trwałość kosmetyków. Mogą powodować alergiczne stany zapalne skóry, egzemy, pokrzywki, rumienie, strupki. Wchłaniają się przez skórę do krwi. Mają działanie estrogenne – mogą niekorzystnie wpływać na rozwój płodu, na mężczyzn działają feminizująco. Nie wolno stosować w czasie laktacji i ciąży!  […]

  8. Brzuchatka

    Czy możecie polecić jakiś zel do mycia twarzy, krem , krem z filtrem i balsam w ciazy do stosowania bez tych wszystkich szkodliwych składników? Bo juz zaczynam wątpić, że taki znajdę…

  9. Gośka

    Ja używam kosmetyków Tołpa. Moja cera stała się mniej wrażliwa, co do szamponów i odżywek musiało minąć sporo czasu aby włosy się przyzwyczaiły. Teraz myje włosy średnio co 4-5 dni. Wcześniej używałam kerapro 5 po zabiegu keratynowym bez dodatków, niestety trudno go dostać i jest drogi ale włosy są boskie. Jest jeszcze Emolium, jednak dla mnie Tołpa jest super i w superfharm są często promocje. Trzeba być cierpliwym używając kosmetyków bez dodatków bo dają efekt po dłuższym czasie używania ale naprawdę warto!!!!

  10. chłopak z Gorzowa

    To jest naprawde dobrze napisany artykul. Bede z pewnoscia wracal do twoich przydatnych informacji. Dziekuje za post. Jaszcze na pewno wroce.

  11. Aneta

    Hej! Jaki naturalny/ ekologiczny krem polecasz? Taki ktory nie zatyka porow i pozwala skorze oddychac :) Pozdrawiam. Aneta.

    • Eco Zen

      Do ciała używam Alterry z Rossmana, ale do twarzy juz mi nie pasował… Testuję różne. Ostatnio do twarzy Neobio(zimą Logone bo bardziej tłusta)
      Generalnie staram się mniej kremować albo nie kremować jeśli skóra nie potrzebuje:) Używam też np. wody różanej zamiast toniku – fajnie odświeża i nawilża,i wtedy akurat mi krem nie jest potrzebny..

        • ela

          Normalnie można, kiedyś oglądałam taki program ogólnie o chemii w kosmetykach i tam się wypowiadał jakiś prof. dermatologii autorytet w tej kwestii i on mówił, że jeżeli nasza skóra sama się nawilża reguluje, to nie należy zaczynać się smarować i tak np ja mojej córki niczym od niemowlęctwa nie smaruje ma cztery lata buzie myje jej samą wodą i niczym nie kremuje – skórę ma ok żadnych wyprysków i przesuszeń – do kąpieli wlewamy odrobinę emolientu tak na oko małą łyżeczkę – włosy myję jej naturalnym szamponem ale przez pierwsze półtora roku tylko wodą z tym emolientem…

  12. Beta

    Kwasy AHA mają działanie złuszczające- przy ich stosowaniu trzeba używać także produkty z filtrem, żeby właśnie nie doszło do podrażnień wywołanych promieniowaniem słonecznym.
    Odnawiają skórę , są rodzajem peelingu..

  13. To tak właściwie nie można używać niczego co stoi na drogeryjnych pułkach!

    Nie przesadzajmy.

    Ja wole naturalne kosmetyki, ale nie zawsze są osiągalne. Nie zawsze lubie i mogę smarować się naturalnymi olejami – w dzień totalnie mi nie służą, na noc uwielbiam.

    Pozdrawiam, strudelka

    • Eco Zen

      Nie do końca, wystarczy spojrzeć na etykiety. Np. w Rossmannie jest seria Alterra, składy ma przeważnie ok, a i ceny przyjazne dla konsumenta, często niższe niż standardowych produktów.
      Nawet na poczcie ostatnio pojawiły się eko mydła:) Myślę, że temat w Polsce się rozwija i będzie coraz lepiej.

    • Eco Zen

      Rzeczywiście ciekawe, warto jednak poczytać dokładnie składy przed kupieniem, niektóre są ok, ale np. w Serum przeciwzmarszczkowym dodali: PEG-100 Stearate

Odpowiedz na „BarbaraAnuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *