Każdy z nas ma takie chwile, gdy zaczyna pogrążać się w swoim bagienku wątpliwości, żali i ciemnych myśli… Zamiast pozwolić, by bagno wciągało coraz głębiej, należy szybko z niego wyskoczyć! Bardzo pomocna okazuje się mantra: “Sat Kartar”…
Oto kolejne tłumaczenie mantry. Miało być zupełnie coś innego, ale przyszła do mnie właśnie ta. I właśnie wtedy, gdy jej potrzebowałam…
Jest to bardzo energiczna, a wlaściwie energetyczna mantra. W sam raz na koniec zimy;) Dodaje energii, świetnie poprawia nastrój. Wprowadza w stan “zaufania”, że wszystko wydarza się tak jak powinno i wtedy kiedy powinno. Otwiera energię Serca…
Sat Kartar w dosłownym tłumaczeniu to “Bóg jest sprawcą”.
Sat – to Bóg, najwyższa istota, jedność, a w tej matrze zwłaszcza – pierwszy najprawdziwszy dźwięk duszy, Esencja Prawdy.
Kartar – to sprawca.
Sat Kartar – kombinacja tych dwóch dźwięków to Wędrowiec Prawdy. Powtarzanie tych dźwięków daje efekt otwarcia, poszerzenia i uruchomienia energii Serca.
Poczujecie ten trudny do przetłumaczenia FLOW. Jesteście falą, w fali i na fali….
Drugim aspektem jest otwarcie się na życie w stanie “zawierzenia”. Zapraszamy naszą duszę na spacer, na doświadczanie życia… Z ufnością, że nic nie dzieje się bez przyczyny, że jesteśmy częścią większego planu, całości…
Cała “praca” polega na tym, by odrzucić wątpliwości, otworzyć serce i pozwolić, by cuda zaczęły się wydarzać, by Wszechświat dał nam odpowiedź i obdarował nas sowicie…
txt/fot.. Maria Tibbar, FreeFlowEnergy
na podstawie: http://www.spiritvoyage.com/mantra/Sat-Kartar/MAN-000104.aspx