Dojadanie po dzieciach jest problemem wielu matek… Czy Wy też słyszałyście w domu, że „Nie wyrzuca się jedzenia”. A jak się nie wyrzuca, to co zrobić z niedojedzonym obiadkiem brzdąca? Dokończyć? I tak mama zjada dwa obiady, potem wchodzi na wagę i upsssss… Na szczęście Bóg jest wielkim ogrodnikiem! Bóg wynalazł kompost!
W przyrodzie nic nie ginie. Marnowanie jest problemem człowieka z betonowej dżungli…
Nie marnowanie, nie wyrzucanie jedzenia, to jeden z dość silnych programów wszczepionych w dzieciństwie. Jest on z gruntu słuszny. Gdy odżywiałam się w stylu singielskim, jadłam tyle ile potrzebowałam, tyle też kupowałam i zjadałam. Nie było raczej czego wyrzucać. Jednak gdy pojawia się mały Ktoś, nie wiesz co zje, ile zje i pojawiają się niedokończone posiłki…
Na szczęście jest kompost!
Jeśli jesteś roślinożercą – tym lepiej. Czego dziecko nie zje, zjedzą robaczki, a później piękna przerobiona ziemia zasili Twój ogródek!
To tak proste, tak cudowne i tak oczywiste! (co nie znaczy, że z automatu, tudzież łakomstwa, nigdy nie dojadam nie dokończonych deserków…)
Kompost to rozwiązanie nie tylko dla mam. Każdy ma jakieś resztki, obierki czy inne odpadki organiczne.
Ale nie każdy ma ogródek….
No, ale mamy 21 wiek i wszystko jest możliwe!
Mój dziadek miał drewniany kompost, tradycyjny, dwukomorowy. Nadal można taki sobie zrobić przy odrobinie zapału…
Dla leniuszków z pomocą przychodzi jak zawsze internet!
Możemy nabyć duże kompostowniki do ogrodu, małe – do małego ogródka. Pojawiły się nawet (choć w Polsce temat raczkuje) małe kompostowniki właśnie z myślą o miejskich mieszkaniach. Można je trzymać np. na balkonie lub pod zlewem.
Możecie taki kompost nabyć, można też wykonać domowy kompostownik samodzielnie (tu instrukcja).
A po co mi kompost skoro nie mam ogródka?
Produkujesz mniej śmieci, nie marnujesz resztek, jesteś „eko”…
Ale co zrobić z tym kompostem?
Użyć do kwiatków doniczkowych lub roślin balkonowych. Użyźnić rabatę przed blokiem lub dać w prezencie komuś kto ma ogródek lub działeczkę!
Polecam!
txt. MariMar
fot. źródła przy zdjęciach
pigs in space
Peppa pig is the best!