Coraz więcej celebrytów zostaje wege. Opowiadają w wywiadach o swej motywacji zdrowotnej, bądź ideologicznej (lub jednej i drugiej). Temat niby nie nowy, jednak dziś zachwycił mnie Justin Timberlake, który przebrany za tofu, tańczy i śpiewa covery znanych przebojów, zachęcając do bycia wege: „Odrzuć mięcho i zostań wegetarianinem. Hej, zjedz sobie jarmuż to dobra zabawa”.
Nie, nie jestem nastoletnią fanką Timberlaka, nawet nie fanką, jednak filmik (trochę wpadający klimatem w Jona Lajoie) rozśmieszył mnie prawie do łez :
„Mamy remedium na chroniczne zatwardzenie – błonnik
To odjazdowy składnik jeśli chcesz, żeby twoje jelita się wypróżniły
brązowy ryż, baby, pełnoziarnisty…”
Rapuje duże tofu, idol nastolatek…
Justin Timberlake wystąpił, w marcu tego roku, w roli gospodarza w popularnym w USA programie rozrywkowym „Saturday Night Live”. Jako monstrualne tofu z przenośnym magnetofonem, śpiewając covery znanych hitów przerobionych na wege-hity, starał się wykreować „bezmięsną strefę”, zapraszając do restauracji VeganVille.
Justin Timberlake przebrany za tofu (polskie napisy) from Miss Vegan on Vimeo
Widzowie usłyszeli m.in. parodię Rihanny „We found love”: „żółta quinoa w świetle… (…)zakochaliśmy się w sobie w bezmięsne knajpce”
oraz Trinidad James „All Gold Everything”:
“fasola na moim talerzu
spirulina w moim szejku
nie ma jajek w moim cieście
nie wierzysz, ale to jest smaczne”.
Całość kończy się uroczo – cała ulica tańczy w stylu Bollywood śpiewając: „napij się wegańskiego szejka”
TOP 5: Największe WEGE wpadki
[…] Justin Timberlake w stroju tofu promuje wegetarianizm […]
rabarbar
A ja chyba zacznę być fanką Timberlaka Bo ma talent komediowy i ostatnio świetnie zagrał u Coenów w “Co jest grane, Davis?”