Jesień to czas spowolnienia. Drzewa zrzucają liście, zwierzęta przygotowują się do zimowego snu. My również zmieniamy rytm. Ekscytacja i energia lata odchodzi, jest czas na zadumę, ciepłe kocyki i gorące herbatki. Pierwszym krokiem na utrzymanie dobrego nastroju jest podążanie śladami Natury. Matka Ziemia WIE, kiedy jest czas na sianie, kiedy na wzrastanie, a kiedy na odpoczynek…
Dajmy sobie jesienią czas. Czas dla siebie. Czas na relaks.
Jesienią zmienają się potrzeby naszego ciała – potrzebujemy odżywczego, rozgrzewającego pokarmu. Poszerzmy nasz jadłospis o ciepłe zupy i rozgrzewające herbaty.
Ruch, jest niezbędny również jesienią. Dla dotlenienia i ożywienia. Choć ciało może stawiać opór, warto iść na kompromis;) Intensywny sport możecie zastąpić długimi spacerami po lesie, spokojną gimnastyką, jogą…
Jesienią, gdy Słońca jest coraz mniej, potrzeba nam radości i spontaniczności. Warto sięgnąć pod dobrą książkę do poczytania pod kocykiem lub po pozytywny film.
Moje “wewnętrzne Dziecko” znalazło sobie serial na jesienne dni… Moze i Wam przypadnie do gustu:)
txt. MariMar
fot. YT