Dziś moje kolejne odkrycia zębowe – rosyjskie eko-pasty dla koneserów wg Receptury Babci Agafi i nowe odkrycie zębowe dla dzieci duńskiej firmy URTEKRAM:)
Dziś zacznę od pasty dla najmłodszych Urtekram Children’s Toothpaste jest moim hitem sezonu. Po ekologicznych pastach truskawkowych i malinowych, które były zjadane przez moje dziecko zanim zdążyły zadziałać – ta jest przełomem! Ma dziecinny smak – słodycz z kopru włoskiego, jednak nie jest aż tak apetyczna, by ją zjadać. Fajnie działa. Zęby sprawiają wrażenie mocniejszych, znikają drobne przebarwienia. Pozostałe substancje czynne to m.in. mirra, aloes, kora magnolii, naturalna kreda. Poza tym pasta nie ma szkodliwych składników, jest ekologiczna, wegańska, nie jest testowana na zwierzętach.
Cena: 16,74PLN (za 75ml), ale wydajniejsza niż tańsze owocowe
Pasty Babuszki Agafi czyli syberyjskie zielarskie tajemnice.
Jako pierwszą testowałam pastę borówkową wzmacniającą szkliwo. Dobrze działa, pozostawia przyjemne uczucie świeżości, jednak jest bardzo ostra – nie wiem czy za sprawą wyciągu z cedra syberyjskiego czy jakiegoś innego składnika, w każdym razie aż sztywnieje język….
Dla wrażliwszy polecam Syberyjską Pastę Przeciwpróchniczą – jest łagodniejsza, ale równie skuteczna. Choć również zawiera wyciąg z cedra, równoważy go łagodząca melisa.
Obie pasty pozostawiają uczucie dobrze umytych zębów, przy dłuższym stosowania widocznie poprawia się stan szkliwa.
Cena: 13,90 i 14,07PLN
Pasty zakupiłam na Allegro u kupującego Magiczne Smaki, ale z pewnością znajdziecie je również u innych eko-sprzedawców.
Zapraszam również do cz. 1 moich testów past
txt/fot. MariMar
Więcej artykułów o EKO KOSMETYKACH.